O Home Stagingu w miejscach (nie)typowych
Mówiąc o Home Stagingu najczęściej nasze skojarzenia dotyczą pięknie urządzonego salonu czy błyszczącej kuchni, a może wspaniale sfotografowanej łazienki.
W przypadku sprzedaży domu, ale i przy sprzedaży większych mieszkań mamy do czynienia nie tylko z klasycznym układem „2 pokoje z kuchnią”.
Pojawia się też cała gama różnych, „dziwnych” pomieszczeń, o których potocznie zwykło się mówić „graciarnia”, „kanciapa” itp.
Pomieszczenia, których funkcje to zazwyczaj przechowywanie, gromadzenie rzeczy, których w codziennym życiu nie używamy lub, które skutecznie mogłyby „zagracić” nasze miejsce wypoczynku.
Myśląc o nich, sama jestem zdziwiona ich ilością: garaż, pralnia, garderoba, spiżarnia, piwnica, komórka lokatorska, pomieszczenie gospodarcze, strych, narzędziownia.
To, że są w naszym domu na drugim planie wcale nie oznacza, że nie stosujemy tam zasad Home Stagingu, gdy daną nieruchomość chcemy sprzedać. Musimy o nie równie porządnie zadbać i zaplanować ich metamorfozę.
Metamorfoza prawdopodobnie nie będzie spektakularnym przemeblowaniem, nową aranżacją ale będzie przede wszystkim bardzo precyzyjnie zaplanowaniem przestrzeni, posegregowaniem rzeczy i uporządkowaniem. Właśnie cel porządkowy jest tu nadrzędnym efektem…..
Poniżej kilka wskazówek jak się do tego zabrać:
- w spiżarni i piwnicy poukładajmy rzeczy do pudeł – koszt kolorowych, tekturowych kartonów jest niewielki, a warto zastosować stylowe, jednolite podspisy na pudłach
- na regałach w spiżarni posegregujmy „tematycznie” produkty, słoiki z przetworami będą świetnie wyglądać jeśli zostaną podpisane i ułożone alfabetycznie, użyjmy ładnych naklejek; jeśli nasza spiżarnia nie jest aktualnie wypełniona po brzegi to słoiki ułóżmy w tzw. zygzak; na jednej półce wyrównajmy je do lewej, na poniższej – do prawej
- wyeliminujmy nieciekawe zapachy – olej z garażu czy w spiżarni, ogórki kiszone, których proces kiszenia nie do końca idzie po naszej myśli…(w ogóle warto średnio co 2 tyg sprawdzać te „procesy” naszych przetworów i nie dopuszczać do ich psucia)
- w pralni zastosujmy „czyste” kolory – biel, błękit, beż; przemalujmy jeśli stan ścian nie kojarzy się już z czystością…; powieśmy świeżo wyprane ręczniki, schowajmy suszarkę z praniem; akcent florystyczny w oknie mile widziany!
- na czas prezentacji garderoby – usuńmy nadmiar rzeczy, aby wrażenie jakie sprawi Twoja szafa było takie, że sporo tam się zmieści a nie, że jest tak niewielka, że ubrania się z niej wręcz „wylewają”.
A może to świetna okazja to pozbycia się ubrań, których od lat nie założyliśmy..? - jeśli mamy czas – pobawmy się w ułożenie kolorystyczne naszych ubrań – efekt „wow” gwarantowany
Niewielkie zmiany a przede wszystkim PORZĄDEK zdecydowanie wpłyną na odbiór naszego mieszkania, czy domu przez jego przyszłych właścicieli!