Sypialnia, podrzeszowski domek

Klient: Paulina i Paweł

Sypialnia “przed” była w kolorze cytrynowym, z równie ostro gryzącymi się z bordowymi, ciężkimi zasłonami i wielkim wzorzystym dywanem. Do tego nieco niepotrzebna komoda, łóżka bez spójnego posłania i zimującyme w domu pelargonie na parapecie. A przecież docelowo ma to być sypialnia dla gości, którzy chcą odpocząć od miejskiego zgiełku i spędzić wolny czas w gospodarstwie agroturystycznym.

W takim stylistycznym i kolorystycznym misz-maszu byłoby trudno się zrelaksować.

Domek stoi 180km od Krakowa, więc kolory i dodatki dobierałyśmy na odległość, na podstawie samych zdjęć, a to nie lada wyzwanie! Wraz z właścicielami ustaliliśmy, że ściany powinny być bardziej stonowane i mniej agresywne, ale też takie, by pasowały do nich istniejące już czerwone dodatki. Padło na beż i właściciele, nim przyjechałyśmy, przemalowali ściany. Dodatkowo zamówili piękne drzwi do jadalni. My zaś skupiliśmy się na tym, co w wynajmie jest jedną z kluczowych kwestii – oprawą łóżek. Tak, by było miękko i przytulnie. Duże, drewniane łóżko nie mogło mieć zbyt wiele kołder i poduch gdyż samo w sobie stanowiło ozdobę. Zostawiłyśmy też czerwony kilim nad nim, bo mimo, że z innej epoki niż nowe poduszki – dobrze się tu komponował. Zmieniłyśmy też aranżacje okna. Kwieciste zasłony miały podkreślić “ludowy” charakter chatki. Przy bardzo ładnych, drewnianych oknach, długa firanka była zbędna. Odsłoniłyśmy framugi oraz widok z okna za pomocą lżejszej i mniejszej zazdrostki. Ograniczyłyśmy też ilość kwiatów, usunęłyśmy dywan, który zasłaniał fantastyczną drewnianą podłogę.

Kącik szewski był pomysłem właścicieli, którym zależało, aby w domu było miejsce odsyłające do jego historii, czyli do zakładu szewskiego dziadka. Po ulokowaniu maszyny do szycia (legendarnej marki Dürkopp !) pod ścianą spontanicznie zaczęliśmy wspólnie dorzucać narzędzia szewskie, stare fotografie… Powstał symboliczny warsztat, który równocześnie wypełnił niewykorzystaną, pustą ścianę obok pieca.

To była magiczna metamorfoza…

Czas realizacji home stagingu tego domu: na miejscu 2 dni, plus czas konsultacji online

Koszt zmian całego domu (bez kosztów malowania): 3000 zł

Paulina i Pawełwww.ChataSzewca.pl
Chcieliśmy, by nasz dom na wsi stał się jeszcze bardziej atrakcyjnym miejscem dla nas i dla naszych gości. Cieszymy się bardzo, że spotkaliśmy na swojej drodze osoby, które doskonale znają się na tym co robią. Aranżacja wnętrza (łącznie z doborem koloru ścian) dokonana była na podstawie zdjęć, co nie jest rzeczą łatwą. Efekt przerósł nasze oczekiwania. Domek stał się jeszcze bardziej przytulny, wyeksponowano jego atuty i detale, których wcześniej nie było widać. Mieliśmy okazję uczestniczyć również w tych "zmianach" i był to dla nas dzień niezwykły. Atmosfera, jaką tworzą aranżatorki podczas home- stagingowych rewolucji sprawia, iż chcę się w tym uczestniczyć. Plusem współpracy ze Scenami Domowymi jest równiez to, iż nie narzucają zmian na siłę, lecz dostosowują się do możliwości klienta biorąc pod uwagę jego wizje i potrzeby. Naprawdę warto skorzystać z usług Scen Domowych:)
home staging domu
home staging domu
TOP