Klient: Pani Monika

Dom 200m2, wioska pod Krakowem

To pomieszczenie było najmniej reprezentacyjne i może nawet nieco opuszczone przez mieszkańców domu. Tutaj jakby zabrakło pomysłu, bo pokój ten najmniej komponował się z wystrojem reszty domu. Bardzo prosta kanapa w nieco zobowiązujących kolorach niebiesko-złotych. Dodatki jakby z innej epoki i ciężkie obrazy. Usytuowany nieco z boku, spełniał chyba swą funkcję tylko i wyłącznie podczas dłuższych wizyt gości. A na co dzień jego funkcja to… graciarnia. Tutaj zdaje się lądowały wszelkie niepotrzebne domowe sprzęty, elementy wyposażenia. Stary telewizor, kartonowe pudła, niepotrzebny dywan. Dodatkowo właściciele byli w trakcie przeprowadzki w związku z tym jeszcze jedną funkcją pokoju był… magazyn do składowania przygotowanych już do wywiezienia pudeł. To może niezbyt wygodne dla właścicieli ale musieliśmy na chwilę zapomnieć o przeprowadzce i odgracić to pomieszczenie. Trzeba było poprzenosić rzeczy i pokazać ciekawy, przytulny pokoik wypoczynkowy. Zdjęłyśmy gruby i już przybrudzony dywan, dodałyśmy doniczkowe kwiaty. Wymieniłyśmy stary, mocno zniszczony klosz lampy sufitowej. W miejsce ciężkich obrazów zawieszone zostały plakaty z Ikei, jednak nadal w brązowych ramach tak, by pasowały do wiekowej szafy. Kolor żółty na obrazkach dobrze wyglądał w zestawieniu z motywami złoto-żółtymi na kanapie. Dorzuciłyśmy dwie małe poduszki w tym kolorze. Pokój odżył.

Czas realizacji home stagingu tego domu: 1 dzień

Koszt zmian całego domu: 1800 zł